Ogłoszenie

Zwiń
No announcement yet.

Prośba o info

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts

  • Prośba o info

    mrfazi, poszło

  • #2
    Prośba o info

    Witam serdecznie, jestem tu pierwszy raz, mam nadzieje że już niedługo także będę mógł komuś pomóc jednak tym razem to ja potrzebuje pomocy :roll:
    Chodzi mi o wężyk zaznaczony na zdjęciu żółtym kolorem. jaka jest fachowa nazwa tego przewodu i jakie on spełnia funkcje. jego drugi koniec wraz ze skorodowanymi kawałkami metalu wyciągłem gdzieś z głębi auta prawdopodobnie dochodzi do turbo. Straciłem ostatnio jakies 50KM mocy , przyśpieszanie szarpie i słychać syk powietrza, nie mówiąc o czarnej chmurze za autem podczas gazowania. Padł mi też prawie nowy akumulator ostatnio, nie wiem czy ten wężyk odpowiada za prace turbiny a turbina napędza alternator, i dlatego nie ładuje mi aku , tak na logike przypuszczam ale proszę o radę kogoś kto się zna.

    Te zdjęcie ściągłem z neta , niedługo zrobie swoje foto przedstawiające drugi koniec przewodu bo nie wiem czy mam kupić sam przewód czy ten kawałek metalu (jakiś pierścien) to część turbiny którą także będę musiał wymienić

    Komentarz


    • #3
      no niestety nie ...
      Turbina napędza swego rodzaju alternator ( generator) ale tylko w elektrowniach.
      W samochodach jest troche łatwiej alternator napędzany jest z silnika za pośrednictwem paska wieloklinowego i koła pasowego. Tu słabym punktem jest regulator napięcia i inne drobnostki. Tyle na temat ładowania.
      Co do mocy samochodu to pewnie układ dolotowy sie rozszczelnił , wróżę po opisie Twoim.
      By byc pewnym trzeba by było sparwdzic błędy na sterowniku.

      Komentarz


      • #4
        rav1286, To jest wąż podciśnienia idący od zaworu N-75 do "gruszki" turbiny.Z tego co piszesz na wskutek korozji się rozsypała i turbina nie pracuje,co daje mniejszą moc silnika.Zapodaj fotki to napisze coś więcej.Sama wymiana "gruszki" nie jest bardzo skomplikowana, a sama grucha kosztuje w orginale około 160-180zł.
        http://picasaweb.google.com/ocp.maloslask1
        Pozdrawiam ANIOL

        Komentarz


        • #5
          Z tego co zdążyłem wyczytać teraz w internecie to masz rację że jest to wąż podciśnienia i zardzewiała gruszka. Zastanawiam się teraz jaką gruszkę kupić bo na allegro o dziwo widzę dwie różnie wyglądające gruszki do mojego silnika, jedna jest całkiem kulista, druga bardziej przypominająca jakiś czop.
          Co do richi9 ...wiem że raczej turbina nie odpowiada za pracę alternatora, jednak dość dziwny zbieg okoliczności że akurat kilka dni po awarii tego wężyka w środku lata padł mi roczny akumulator, a miesiąc wcześniej kolega mierzył mi ładowanie na postoju oraz na włączonym silniku i wyniki były idealnie w normie, czyli alternator też wydawał się być sprawny. Stąd moje przypuszczenia że nie działająca turbina a w efekcie zamulony silnik może nie napędza alternatora tak jak powinien

          fotki wyśle jak ściągne kabel łączący tel z kompem, ale tak jak napisał kolega aniol to na 90% wężyk podciśnienia i część skorodowanej gruszki

          Komentarz


          • #6
            Forum - Octavia Club Polska
            Spróbuj tu,może dojdziesz jaki masz numer gruszki.
            http://picasaweb.google.com/ocp.maloslask1
            Pozdrawiam ANIOL

            Komentarz


            • #7
              teraz jestem w szoku. Wymieniłem gruszkę i bez najmniejszych zmian! brak mocy taki sam, ale nawet syk powietrza przy przyśpieszaniu pozostał. Kiedy odkręcałem rure z zaworu egr do intercolera zauważyłem w środku sporo oleju ...czyżby zawór przeciekł i przez tą rure zalało mi intercooler oraz turbo? kolo turbo też cieknie olej z jakiegoś wężyka. A do tego alternator nie działa, a na desce rozdzielczej wyskoczyły błędy abs asr i hamulec ręczny. Jestem bliski rozstroju nerwowego, auto potrzebne, milion awarii naraz i jeszcze żadnej nie rozpoznałem :?

              Komentarz


              • #8
                Zamieszczone przez rav1286
                teraz jestem w szoku. Wymieniłem gruszkę i bez najmniejszych zmian! brak mocy taki sam, ale nawet syk powietrza przy przyśpieszaniu pozostał. Kiedy odkręcałem rure z zaworu egr do intercolera zauważyłem w środku sporo oleju ...czyżby zawór przeciekł i przez tą rure zalało mi intercooler oraz turbo? kolo turbo też cieknie olej z jakiegoś wężyka. A do tego alternator nie działa, a na desce rozdzielczej wyskoczyły błędy abs asr i hamulec ręczny. Jestem bliski rozstroju nerwowego, auto potrzebne, milion awarii naraz i jeszcze żadnej nie rozpoznałem :?
                olej w rurach IC to rzecz normalna ale w malych ilosciach, odma moze ci przepuszczac olej do intercoolera,stan turbo tez ma na to wplyw
                syk powietrza - masz gdzies nieszczelnosc
                czarny dym podczas przyspieszania wlasnie wskazuje na brak powietrza
                kolo turbo cieknie olej - jest tam waz olejowy ktury wchodzi do turbiny on lubi sie luzowac - dokrec go no chyba ze juz turbo przepuszcza olej to juz regeneracja lub wymiana
                co do bledu abs ,asr to moze byc wlasnie spowodowane przez awarie alternatora lub czujniki abs,spawdz tez bezpieczniki na akumulatorze dobrze by bylo je oczyscic tak samo klemy na akumulatorze oraz wstyczke przy alternatorze gdy to nie pomoze oddac alternator do sprawdzenia tyle na obecna chwile mi przychodzi do glowy , pechowo zbieglo sie tyle usterek w jednym czasie

                Komentarz


                • #9
                  Odpowiadam dla tych którzy mają podobną usterkę. Syk powietrza i lanie oleju okazało się odpadnięciem przewodu od turbo do intercolera, chociaż po naprawie auto i tak nie ma już takiego momentu, jest szybkie ale nie ma już tego efektu nagłego wgniatania w fotel (oczywiście jak na ten silnik) ,natomiast abs i ręczyny mruga dalej, alternator wymieniony niestety na 90a (wczesniej był120) ale w większości tych aut były 90a i taki kupiłem na allegro uzywkę, nie chce mi sie juz demontować odsyłać kupowac montować bo auto jest mi potrzebne codziennie, mam nadzieje że wytrzyma chociaż poł roku żeby troche ochłonąć od tych napraw

                  Komentarz

                  POWRÓT NA GÓRĘ
                  Pracuję...
                  X